Alfa spytał mnie jaka to mikstura,ja odpowiedziałam mu
-nikomu nie zdradzam swojej wiedzy i co robię chyba wiesz czemu? -nie niewiem -już ci samo imię mówi nie?-powiedziałam lekko naburmuszona -nic mi nie mówi -och...-trzasnęłam się w łeb i zabrałam się do dodatkowego składnika -och no proszę powiedz co to za mikstura -szczerze -nom -eliksir płodności-powiedziałam -rozumiem -ahh -co jest? -zapomniałam o jeszcze jednym składniku-powiedziałam wnerwiona -o jakim? -no tego to ci nie powiem -czemu?jestem alfą rozkazuję ci powiedzieć! -no dobra powiem ci ale w zamian będziesz mi musiał to dać -czego jeszcze potrzebujesz -nasienia -czego? -nasienia głuchy jesteś-podniosłam brew <Rubin? nigdy mnie już o nic nie pytaj> |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz