Zastanawiałam się dość długo.W końcu Dugan szturchnął mnie noskiem..
-No więc jaka decyzja??
-Nie mogę od tego przecież uciekać..to jest podstawa w związku...
-Nie no ja mam czas..
-Wiesz,jesteś tym jedynym więc tak czy siak kiedyś by to się musiało zdarzyć..prędzej czy później musielibyśmy założyć rodzinę..
-Czemu byśmy niby musieli?
-Wiesz,po prostu instynkt macierzyński..kocham szczeniaki..długo by tłumaczyć...
-Pewna jesteś? spojrzał na mnie ukradkiem
-Tak.. spojrzałam mu w oczy z uśmiechem
(Dugan?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz