Od Rubina cd Luna

Nagle zauważyłem złą suczkę i uśmiechniętego złośliwie Atos który szedł za nią.
-Kto to? zwróciłem się do Atosa
-Nowa suczka..przyprowadziłem ci ją..chyba się cieszysz??
-Ta..Dzięki..
Spojrzałem na suczkę.
-Jak masz na imię??
-Luna..
-Fajnie ja Rubin,przywódca tej sfory..
-Chcesz dołączyć?
-Jak mnie on nie będzie wkurzał.. przewróciła oczami
-Nie wnikam w wasze problemy ale mam nadzieję że się pogodzicie..A ja nie mam czasu więc dołączasz czy nie?
-Tak..mogę spróbować chodź nie obiecuję że nie będę sprawiała kłopotów..
Wyjąłem swój długopis i zapisałem ją w mojej księdze sfory.
-Dobra to ja zostawiam was samych z tym problemem...ja muszę się trochę rozejrzeć na ognistych polach..podobno tam zamieszkuje jakiś potwór..a musze dbać o bezpieczeństwo owczarków..
<Luna?Atos?kontynuujcie sobie xD>