-To nie jest striptiz!-warknęłam.
-W takim razie co?-zdziwił się.
-Chyba się przed nimi nie rozbieram, tak?-prychnęłam.-Nie jestem jedną z tych, które rzucają stanikiem i majtkami na prawo i lewo.
-To jak mam to nazywać?
-Po prostu taniec-odparłam.-Prawie niczym się nie różni od innych tańców. A poza tym, taniec na rurze, doskonale poprawia kondycję fizyczną, oraz wytrzymałość ciała.
-Po prostu news roku, wiesz?-przewrócił oczami.
-Wiesz co?-powiedziałam uśmiechnięta.-Planowałam zrobić dla Ciebie, mały pokazik striptizerski, w najbliższym czasue, ale skoro czegoś takiego nie lubisz, to nie...
Laxus? XD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz