-Oh. Przepraszam za to ostre powitanie-uśmiechnęłam się słodko.-Jestem Aisha.
-Laxus-mruknął.
-Długo ze sobą nie pogadamy, bo moja praca wzywa. Do zobaczenia, cukiereczku-posłałam mu buziaka, po czym weszłam do klubu. Przywitałam z uśmiechem kilku stałych gości, a następnie poszłam do garderoby. Spotkałam tam barmankę klubu, a zarazem moją przyjaciółkę.
-Hej, kochana-zaśmiałam się, a potem zrobiliśmy tradycyjne ,,cmok cmok". Wyjęłam z szafy swój strój, dwie kolczaste pieszczochy, po czym się przebrałam. Zapięłam pieszczochy i wyszłam. Podeszłam do rury i zaczęłam taniec. Za oknem zobaczyłam blondyna, z którym wcześniej rozmawiałam. Trzymałam się rury nogami, a ciało miałam spuszczone w dół. Puściłam chłopakowi oczko i posłałam buziaka.
Laxus?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz