wtorek, 29 lipca 2014

Od Jellala cd Papaya

-Bardzo śmieszne... mruknąłem zły
Spojrzałem na nią z założonymi rękami.
-Żartujesz?? spytałem unosząc brew
Nikt mi nie odpowiedział.Najwidoczniej udawała że śpi..
-Eh...dobra jeżeli chcesz to będę spał bez ciebie..u kolegi czy gdzieś tam indziej...powiedziałem nachylając się nad nią i całując w policzek.
-Zrywam z tobą..szepnąłem cicho
-Że co? zerwała się na równe nogi
-Żartuje! Nigdy bym tego nie zrobił ! zacząłem się śmiać a ta spojrzała na mnie wnerwiona.
-To było chamskie! warknęła
-I miało takie być kotku... puściłem jej oczko,zamykając drzwi do naszej sypialni i położyłem się grzecznie na sofie w salonie..
<Papaya?XD>


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz