sobota, 26 lipca 2014

od Benka do Erzy

Zgodziłem się na trening,ja i Erza poszliśmy koło jej domu
Erza wyjęła miecz i powiedziała
-uderz mnie
-z przyjemnością-wyjąłem swój miecz ale kiedy już miałem atakować pomyślałem o Angel nie byłem zbytnio skupiony i dostałem kopa w brzuch,spytała
-hej co z tobą? już myślałam że będę leżeć obolała na ziemi a tu jest na odwrót
-sorki nie byłem skupiony-znowu uderzyłem ale znowu pomyślałem ale tym razem o Marze,znowu dostałem kopniaka i walnąłem plecami o drzewo i sunąłem się
-co się z tobą dziś dzieje?
-n-nie wiem

<Erza?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz