Wracałem właśnie z ludzkiego miasta,a dokładniej z siłowni w nim się znajdującej...
Nagle przedemna przebiegła jakąś postać..Ruszyłem za nią gdyż myślałem że to jakiś czarny charakter.Po chwili dotarłem znów do ludzkiego miasta a postać zatrzymała się przed pewnym klubem.W świetle lamp zauważyłem że to jakaś nowa dziewczyna..nie żeby mnie interesowała jakoś specjalnie bo ja unikam wręcz kobiet...Nagle usłyszałem jej głos..
-Ej ty wyłaź!Czemu mnie śledzisz?spytała zła
-Pomyliłem cię z kimś,mój błąd..powiedziałem wychodząc zza muru
<Aisha?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz