Rzucałam się na wszystkie strony śmiejąc się. Lecz nagle do jaskini
Rubina wpadł zły Zeke. Dias wylądował na żyrandolu a Rubin nadal mnie
łaskotał.
-Natsu.... Za tobą. Krzyknął Diaspan gdy różowo włosy zobaczył Zeke padł na ziemię i udawał zdechłego.o.o
- Dzięki Eke ale jakoś bym sobie poradziła. Usiadłam, szaronęłam kajdankami a one spadły na ziemię .
- Doigracie się. uśmiechnęłam się. chytrze . Wstałam i doskoczyłam do.
Rubina Pomaźgałam go markerem . Następnie doskoczyłam do stołu i o kant
rozwaliłam kajdanki na nogach. Zauważyłam. że Zeke zniknął .
Jakoś odnalazłam sypialnię Rubina i zgarnęłam wszystkie poduszki jakie tylko miał.
- Czas na zemstę.. Rzuciłam Poduszką w Diaspana tak że spadł z żyrandolu.
< Diaspan/ Rubin??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz