piątek, 25 lipca 2014

Od Rubina cd Cana

-Mało płacą ale no skoro chcesz.. mruknąłem
Ruszyliśmy po całą bandę z fairy tail i przyjaciół z innych gildii.W skład naszej malutkiej drużyny wchodzili :
Ja,Cana,Jellal,Erza,Diaspan,Juvia,Kagura,Laxus,Papaya i mały Quanti.Ruszyliśmy w stronę wyznaczonego domu,a raczej willi :
Stał tam jakiś gościu imieniem Animus i wyglądał tak :
-Jak nic z domu nie ubędzie to będziecie mieć forsę dla siebie! mruknął szarowłosy
-Spox,rozumiemy.. powiedział Laxus,wchodząc na dach willi
Animus zniknął a my rozdzieliliśmy się by pilnować całego domu.
-Dobra,Juvia idziesz pilnować basenu..
-Erza ty będziesz pilnować kuchni..
-Diaspan ty łazienki i ubikacji..
-Ej,czemu ja mam zawsze najgorsze?warknął
Zaśmiałem się bo zrobiłem to celowo by go wkurzyć.
-Nie gadaj bo ja tu rządzę.. mruknąłem dumny
-Kagura pilnujesz ogromniej piwnicy
-Quanti,ty strychu..
-Ja będę pilnował wejścia do domu
-Cana ty będziesz pilnowała salonu i innych pokoi..
-Papaya pilujesz tylniego wejścia
-Laxus spierdzielaj na dach xd
-Jellal ty pilnuj garażu i ogólnie rozglądaj się wszędzie!
-Życzę wszystkim powodzenia! powiedziałem zadowolony
<Cana?XD>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz