Spojrzałam na niego.Jadł hamburgera..zapatrzyłam się..
-Lubisz??
-Ale że co lubie?? spytałam idiotycznie
-No hamburgery?
-A tak średnio ale i tak najlepsze jest wszystko co słodkie <3 Uśmiechnęłam sie do siebie
-Ty masz chyba jakąś chorobę na punkcie ciast..
-Nom..kocham je tak bardzo że oddała bym za nie swoje i innych życie!
-No to trochę przesadziłaś.. zaśmiał się
-Nie,to prawda.Kiedyś musiałam uratować Natsu ale jak zobaczyłam cukiernie to bez wahania ruszyłam do niej i Natsu prawie stracił życie przeze mnie.. zamyśliłam się a on zdziwił i to mocno..
-No ale z kolei Natsu oddałby wszystko za fast foody.. a Gray za lody.. dodałam
[ßenek?]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz