sobota, 26 lipca 2014

Od Erzy cd Benek

-Usnąłeś sobie..i najwidoczniej miałeś zły sen bo się rzucałeś na wszystkie strony.. mruknęłam
-Która godzina?spytał zdziwiony
-koło 18..
-ile spałem?
-2 godziny..
-A ty co niby robiłaś przez ten czas?
-Trenowałam przed domem..nie chciałam cię budzić bo tak słodko spałeś... zaśmiałam się
Chłopak wstał z fotela i złapał się za głowę.Wyglądał szczerze jakby miał fazę po jakiś narkotykach..
-Dobrze się czujesz?spytałam zdziwiona
-Yhym... mruknął z wahaniem
-To co?Przejdziemy się gdzieś?spytałam z uśmiechem chodź w sumie bardziej miałam ochotę na krótką walkę z nim.W końcu chciał stać się magiem klasy S to musi dużo trenować..
[Benek?]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz