- No wiesz... Latam szybko tu i tam to ciężko mnie zauważyć! W sumie... Jestem tu trochę i ciebie też nie widziałam ale dużo słyszałam.
- Dużo słyszałaś?
- Tak... Od takiej białek samicy. Znasz ją?
- Ta to pewnie moja mama. No ale zmieńmy temat. Nie dziw się że ciężko mnie znaleść. Nie lubię przybywać z innymi w moim wieku... W ogóle gdy byłem mały ciężko się z nimi dogadywałem. Ale mam za to mojego towarzysza!!! A kąkretnie Szczerbatka! - Szczerbek się krzywo na mnie popatrzył
- Och no dobrze, przyjaciela!
Astrid się zaśmiała.
- Ja tez mam smoka. To jest moja kochana Wichurka - smok podszedł do niej i się przytulił
Astrid ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz