-To może jest coś na drzewie z zadaniami??spytał ciekawy
-Nie ma bo przed chwilą patrzyłam..pusto.. Powiedziałam strzelając w niego błyskawicą :
-Wiesz że już wybrałem dziewczynę spośród tamtych 3?? spytał rzucając we mnie trafnie kulą ognia :
-Właśnie widzę bo ci się humor poprawił i wróciłeś do swojej kondycji fizycznej!mruknęłam zadowolona rzucając się na niego z mieczem :
-Chcesz wiedzieć kto nią jest?? spytał i wokół niego powstał błękitny ogień :
-Po co się głupio pytasz??Przecież wiem że Mara! krzyknęłam i rzuciłam sie na niego znów okładając go mieczami :
-Ale skąd??Jak się o tym dowiedziałaś?Śledziłaś mnie?spytał zdziwiony i zaatakował mnie :
-No co ty?Nie mam czasu na bawienie się w detektywa..Po prostu domyśliłam się bo przecież Galia jest nieobecna bo na misji a Angel niedawno też wyruszyła więc została Mara.. uśmiechnęłam się i uderzyłam znów :
-Bystra jesteś..ale ciekawy jestem jak odbijesz to zaklęcie! Jest nowe i na pewno silne więc postanowiłem je sprawdzić na tobie!Nigdy nie próbowałem go używać!
Mruczał coś pod nosem i wokół mnie i jego zaczęła ulatniać się magia.Po chwili nade mną powstało białe światło i nie czułam niczego co mogło by zadawać mi jakikolwiek ból.Gdy światło zniknęło,Benek gapił się na mnie z otwartą gębą.
-O co ci chodzi??mruknęłam kierując miecz w jego stronę
-O kur*a !Ty zboczeńcu! Jak mogłeś urzyć na mnie takiego zaklęcia! powiedziałam goniąc go wściekła.
[Benek?tego się nie spodziewałeś :3 haha ]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz