- No mam taką nadzieję. Uśmiechnęłam się
-Mhm
Spojrzałam na zamrożonego Zeke i pokręciłam głową.
-Nie ładnie ... go tak zamrażać. Mruknęłam
-Rzucił się na mnie .
- Raczej się cieszył bo cie lubi .. Uśmiechnęłam się, zeskoczyłam z drzewa i podeszłam do lodowej klatki
. Złapałam za kraty i połamałam je następnie spojrzałam na Diasa..
- Rozmroź go ....
<Diaspan ??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz