-Maro!!-złapałem ją za ogon,przyciągnąłem ją do siebie i spytałem-czemu to zrobiłaś?
Mara zrobiła taką minę że od razu mi się ją żal zrobiło,a kiedy mi jest żal jakiejś suczki od razu chcę ją przytulić,usiadłem i przytuliłem ją,spytała
-wejdziesz?
-dobra...ale na chwilę-odparłem patrząc na nią
Wszedłem do środka,usiadłem a Mara koło mnie
-Benek?-wyjąkała Mara
-tak?...coś chcesz?
-mogę cię o coś zapytać?-zapytała
-no...oczywiście...pytaj...o...o co tylko chcesz-odparłem lekko jąkając się
<Mara?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz