czwartek, 24 lipca 2014

Od Hiacynty cd. od Haru

- Dobra. Właśnie zgłodniałam, idziemy na łowy?
- W pożo.
Ruszyliśmy przed siebie do Lasu Młodych Owczarków. Po drodze zapytałam:
- A ty masz dziewczynę?
- Nie...
- Aha. - Pomyślałam: T A K! Czyli mam szansę...
Gdy przyszliśmy już do lasu, zaczełam tropić i już po chwili truchtaliśmy za jeleniem. Gdy już do niego doszliśmy, Haru, jak ten szczeniak skoczył, spłoszył jelenia i tyleśmy nasz obiad widzieli. Haru podszedł do mnie skruszony.
( Haru?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz