-Heh,skoro nalegasz to zostanę...uśmiechnąłem się
-Dobra,ale się teraz nie gap..mruknela
Zaczęła się przebierać a ja zerknąłem na nią kątem oka..
-Nie podglądaj!krzyknęła zła
-Co ja poradzę że ze jestes taka pociagająca..zaśmiałem się pod nosem
-Okej,juz możesz..
Była ubrana w seksowną bieliznę.Uśmiechnąłem się sam do siebie i zdjąłem jeszcze wilgny podkoszulek z siebie.Usiadłem obok niej na kanapie i założyłem rękę za nią.Ona spojrzała na mnie z tajemniczym uśmiechem.
-Hm..a tak swoją drogą to co robimy??
-Na pewno nie to o czym teraz myślisz..zaśmiała się
-A ten..namiętny pocałunek "na aucie" ...
-Tak?
-Może go powtórzymy??szepnąłem jej do ucha z łobuzerskim uśmiechem
<Mys?xD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz