środa, 2 lipca 2014

Od Mystery cd Diaspana

Weszliśmy do mojej jaskini, po czym pstryknęłam palcami, a w moich rękach pojawiły się dwie suszarki. Podałam jedną chłopakowi, a on ją włączył. Zaczął suszyć włosy, a ja to samo. Diaspanowi wysuszyły się włosy w kilka minut, ale ja musiałam czekać dłużej. Potem skierowałam go do łazienki. Był tam prysznic, toaleta i umywalka. Usłyszałam dźwięk włączanego prysznica. Zdjęłam z siebie rzeczy i sięgnęłam po ręcznik. Owinęłam się nim i stanęłam przed drzwiami. Po kilku minutach Diaspan wyszedł, a ja weszłam. Wzięłam prysznic, umyłam zęby i związałam włosy w koka. Wyszłam z pomieszczenia i zobaczyłam wychodzącego chłopaka z jaskini. Deszcz ledwo kropił.
-Gdzie idziesz?-spytałam.
-No do siebie-zaśmiał się.
-Jeśli chcesz, to możesz się przespać u mnie-uśmiechnęłam się.-Ale najpierw się odwróć, bo muszę się przebrać.

Diaspan? xD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz