sobota, 5 lipca 2014

Od Mystery cd Diaspana

-O nie!-zaśmiałam się.-Jestem zmęczona.
Przeciągnęłam się i ziewnęłam. Wstałam i ruszyłam na łóżko. Padłam na półkę skalną i przykryłam się futrem. Zamknęłam oczy i zasnęłam...
*W środku nocy*
Obudziłam się, ziewnęłam i przetarłam oczy. Obok mnie leżał Diaspan w samych bokserkach. Rękę trzymał w moich majtkach, a drugą miał położoną na moim rozpiętym staniku. Nie wiem co się stało tamtego wieczora, ale byłam dziwnie rozluźniona i wypoczęta. Wstałam i zapięłam sobie stanik. Napiłam się wody ze szklanki i wróciłam. Wtedy zobaczyłam, że chłopak ma otwarte oczy.
-Nie śpisz?-zapytałam troskliwie.
-A widzisz, żebym spał?-zaśmiał się i pocałował mnie w policzek, gdy weszłam pod futro.
-No nie-odparłam uśmiechnięta.
-Masz ochotę na małe ekhm, ekhm?-zaśmiał się.
-Nie wiem... Możemy spróbować, jeśli chcesz...-powiedziałam zamyślona.-W sumie... Nigdy na trzeźwo nie próbowałam...

Diaspan? Zaczynaj, nie jestem w tym dobra xD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz