sobota, 5 lipca 2014

Od Rubina cd Papaya

Nagle zauważyłem Papaye w drzwiach naszej sypialni i zacząłem niemiłosiernie krzyczeć.
-Ej,spokojnie!zaśmiała się Papaya
-Jak ty tu wlazłaś?? spytałem niemal że krzykiem
-Przez okno..uśmiechnęłam się
-Ktoś ci pozwolił tak wchodzić?
-A ktoś mi zabronił?Było otworzone to se weszłam.Myślałam że nikogo nie ma..
Nie ogarniałem jej kompletnie.Kama z otworzoną buzią,gapiła się na nas,schodząc pomału z firanki.Zero prywatnosci nawet we własnym domu..
-A swoją drogą to macie zarąbiste stroje! Z jakiego sexshopu je wytrzasneliście??Kupiła bym sobie takie..dla mnie i Jellalka..powiedziała rozmarzona a ja i Kama natychmiast ogarnęliśmy się,ściągając z siebie te ciuchy.Ona była straszna pod względem zboczenia..Bałem się jej xd
-Eee z tego naprzeciwko pizzerni.. szepnąłem cicho
<Papaya?xD Kamy nie ma 2 miechy >.< >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz